Rozważania na I sobotę miesiąca

Pierwsza Sobota lipca 2024r. (06.07.2024)

Propozycja medytacji i rozważań do tajemnic różańcowych.

Bądź pozdrowiony, Panie Jezu, ukryty w Najświętszym Sakramencie. Bądź pozdrowiona Maryjo, Niepokalanie Poczęta Pani i Królowo nasza! Oto jesteśmy, aby wypełnić Twoją prośbę z Objawień Fatimskich. Pomódlmy się modlitwą  Anioła z Fatimy:

O Boże mój, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie i miłuję Ciebie. Proszę Cię o przebaczenie dla tych, którzy w Ciebie nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, Tobie nie ufają i Ciebie nie miłują.

Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu i Duchu Święty. W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruję Tobie Przenajdroższe Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa obecnego na ołtarzach całego świata jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi jest On obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca, i przez przyczynę Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o łaskę nawrócenia biednych grzeszników.

Dziś w pierwszą sobotę pierwszego z kolei miesiąca we wspólnej modlitwie chcemy wynagradzać naszej ukochanej Matce za obelgi przeciwko Jej Niepokalanemu Poczęciu.

Dziękujemy Ci, miłosierny Jezu, za objawienia Twojej Niepokalanej Matki w Fatimie. Pragniemy wsłuchiwać się w Jej słowa i z gorliwością wprowadzać je w czyn. Umocnijmy się zachętą  św. Bernarda, który mówił: „Kiedy idziemy za Maryją, nie zbłądzimy. Kiedy modlimy się do Niej, nie popadniemy w rozpacz. Kiedy umysł nasz skupiony jest na Niej, nie będziemy się błąkać bez celu. Kiedy Ona nas podtrzymuje, nie upadniemy. Kiedy Ona nas chroni, nie będziemy się lękać. Kiedy nas prowadzi, nie będziemy czuć zmęczenia. Kiedy stoi przy naszym boku, bezpiecznie dotrzemy do domu”. Prowadzeni przez Twego Ducha, Panie, przychodzimy do Maryi. Pełni zdumienia wpatrujemy się w Jej niezwykły przywilej niepokalanego poczęcia. Chcemy coraz lepiej poznawać wielkość tej łaski. Pragniemy wielbić Cię za ten dar i wynagradzać za niewdzięczność i bluźnierstwa, które ranią Ciebie, a także wbijają się jak ciernie w Jej Serce. W intencji zadośćuczynienia będziemy towarzyszyć Maryi rozważając tajemnice bolesne Różańca Świętego. W miesiącu lipcu w szczególny sposób oddajemy cześć Najdroższej Krwi Chrystusa, w naszej medytacji poprowadź nas Maryjo do miejsc, w których Jezus przelewał swoją Krew dla naszego zbawienia.

Jezus na początku swego ziemskiego życia zechciał rozpocząć dzieło zbawienia od pierwszego przelania Krwi podczas obrzezania, wylanej na ramionach swej Matki jako na pierwszym ołtarzu Nowego Testamentu. Wznosi się więc z ziemi do Boga pierwsza godna ofiara. Mijały lata od pierwszego wylania Krwi – lata pokornego życia w ukryciu, wyrzeczeń, pracy i modlitwy – aż Jezus daje początek w ogrodzie oliwnym swej zbawczej Męce, wylewając krwawy pot. Nie cierpienie fizyczne wywołuje u Niego pocenie się Krwią, lecz wizja grzechów całej ludzkości, które On, Niewinny, bierze na siebie wraz z niewdzięcznością tych, którzy depczą Jego Krew i odrzucają Jego Miłość.

Ponownie Jezus przelewa swoją Krew podczas biczowania, aby obmyć szczególnie grzechy ciała, gdyż wg św. Cypriana „na tę plagę zepsucia nie mogło być lepszego lekarstwa”.

 I jeszcze Krew cierniem ukoronowania. To Chrystus, Król Miłości, który zamiast korony ze złota wybrał koronę z cierni, bolesną i krwawiącą, aby pycha ludzka ugięła się przed majestatem Boga.

Kolejna Krew wylewa się podczas drogi krzyżowej, pod ciężkim drzewem krzyża, pośród obelg, przekleństw i ciosów, męki swej Matki i płaczu niewiast. „Kto chce pójść za Mną – powiedział On – niech się zaprze samego siebie, weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje”. Gdyż nie ma innej drogi, aby dotrzeć na górę uzdrowienia, jak tylko ta, zbroczona Krwią Chrystusa.

 Jezus dotarł na Kalwarię i znowu przelewa Krew z rąk i stóp przybitych do krzyża. Te krwawiące ramiona wyciągają się w szerokim, litościwym i miłosiernym objęciu: „Przyjdźcie do mnie wszyscy”. Krzyż jest tronem i katedrą Najdroższej Krwi, znakiem przynoszącym uzdrowienie i nową cywilizację na wieki, symbolem zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią.

Nie mogło zabraknąć tej najbardziej szlachetnej Krwi, prosto z serca. Ostatnie krople pozostające w Ciele Zbawiciela, daje nam poprzez ranę, którą otwiera w Jego boku uderzenie włócznią. Jezus w ten sposób otwiera dla ludzkości tajemnice własnego Serca, aby odczytała Jego przeogromną miłość.

Pan Jezus całą swą Krew hojnie oddał ludziom. A co zrobili ludzie, od chwili śmierci Chrystusa do dzisiaj, by odwzajemnić tak wielką miłość? Ludzie nadal pozostają niedowierzający, przeklinający, nienawidzący się i mordujący wzajemnie, nieuczciwi. Ludzie podeptali Krew Jezusa.

Przynajmniej my, aby naprawić ogrom niewdzięczności i odwzajemnić w ten sposób tak wielką miłość, ofiarujmy Ją Bogu i błagajmy nie tylko za nas, ale również za wszystkich grzeszących braci. Niechaj te siedem rozlań Krwi Chrystusa, przybliżą nasze dusze do Jego Boskiego Serca.

Krwi Jezusa, ceno naszego odkupienia, bądź błogosławiona na wieki!

Źródło: http://zr.diecezja.pl/pierwsza-sobota/

                                                                                                                    Rozważania z książki: „Il mese del Preziossismo Sangue” Rafaello Bernardo        CPPS,Rzym(tłum.G.Truś)

Akt osobistego poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi

O Serce Niepokalane! W zjednoczeniu z Sercem Jezusa, Twojego Najmilszego Syna, poświęcam i oddaję się Tobie całkowicie i bez zastrzeżeń, wołając: O Serce Maryi, cały należę do Ciebie i wszystko, co posiadam, jest Twoje. Twojemu Niepokalanemu Sercu poświęcam życie moje i całą działalność moją, zmysły i władze, dobra duchowe i doczesne, przyrodzone i nadprzyrodzone, zewnętrzne i wewnętrzne, przemijające i trwałe, moją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – bez zastrzeżeń – mój czas, życie, wieczność, niebo, serce moje, ciało, duszę, osobę i w ogóle całą moją istotę – wszystko!

O Serce gorejące Bożą miłością, zdaję się zupełnie na Ciebie i powierzam się Tobie. Bądź moim światłem i siłą, moim oparciem i pomocą, odpoczynkiem i schronieniem, radością i życiem, moim orędownikiem i moim wszystkim po Najświętszym Sercu Jezusa, mojego Króla i Oblubieńca. Amen.

Modlitwa przed Różańcem

Królowo Różańca Świętego. Oto klękamy do modlitwy, by w pierwszą sobotę odmówić różaniec, o który prosiłaś. Chcemy przez niego zadośćuczynić za grzechy swoje, naszych bliskich, naszej Ojczyzny i całego świata. Pragniemy modlić się szczególnie za tych, którzy najdalej odeszli od Boga i najbardziej potrzebują Jego miłosierdzia. Wspomóż nas, abyśmy pamiętali o tej intencji wyznaczonej przez Ciebie. Pomóż nam wynagradzać naszym różańcem cierpienia Twego Niepokalanego Serca i Najświętszego Serca Jezusowego..

Tajemnica pierwsza: Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu.

Krwi Chrystusa przy konaniu w Ogrójcu spływająca na ziemię- wybaw nas.

Tajemnica druga: Biczowanie.

Krwi Chrystusa tryskająca przy biczowaniu- wybaw nas.

 Tajemnica trzecia: Cierniem ukoronowanie.

Krwi Chrystusa brocząca spod cierniowej korony- wybaw nas.

 Tajemnica czwarta: Dźwiganie krzyża.

Krwi Chrystusa zaznaczająca miejsca upadków – wybaw nas.

Tajemnica piąta: Ukrzyżowanie Pana Jezusa.

Krwi Chrystusa przelana na krzyżu- wybaw nas.